ZNAKOMITA JESIEŃ VICTORII !!!
Drugie miejsce trampkarzy, pozycja lidera juniorów oraz 4 miejsce (tyle samo punktów co drużyna z 3 ) seniorów ze stratą 6 punktów do miejsca premiowanego awansem - to bilans rundy jesiennej drużyn piłkarskich LKS Victoria Hażlach.
Już dawno w Hażlachu nie mieliśmy tylu powodów do radości jeśli chodzi o wyniki naszych zespołów. Konsekwentnie budowana, odradzająca się młodzież hażlaska pewnie, ale z pokorą, zmierza po upragniony awans do III Ligi Wojewódzkiej Juniorów i Trampkarzy. Zaczęty w 2015 roku przez trenera Piotra Walęciaka projekt tworzenia od podstaw drużyny juniorów (wtedy jeszcze z chłopakami grającymi w zespole trampkarzy) jest kontynuowany od roku przez trenera Tadeusza Nowackiego. Efekty ich pracy są coraz bardziej widoczne. Juniorzy doznając tylko jednej porażki, przy samych zwycięstwach, liderują w swojej lidze z przewagą 8 punktów nad drugim w tabeli GKS Morcinek Kaczyce. Niewiele gorzej radzą sobie trampkarze, ktorzy wywalczyli tytuł wicemistrza jesieni ustępując tylko bezkonkurencyjnemu zespołowi z Górek Wielkich. To powoduje, że można patrzeć z optymizmem w przyszłość i mieć nadzieję na kolejne sukcesy.
Znakomita końcówka sezonu dała natomiast powody do optymizmu w perspektywie walki o awans do Skoczowskiej A-Klasy drużynie seniorów. Strata 6 punktów do miejsca dającego promocję jest realna do odrobienia. W tej chwili nasi seniorzy już legitymują się najlepszą defensywą. Patrząc na to, jak ułozyły się poszczególne spotkania w rundzie jesiennej, można żałować niewykorzystanych szans, które mogły dać nawet pozycję lidera podopiecznym trenera Krzysztofa Praszywki. Przed najstarszymi zawodnikami kluczowy okres zimowy. Od zaangażowania w treningi oraz frekwencji na nich będzie zależało, czy będą w stanie sprostać oczekiwaniom kibiców oraz zrealizować postawione przed nimi cele.
Niestety nad Klubem pojawiły się czarne chmury. W tej chwili realnie pracuje nad jego organizacją 8 osób, z czego aż 5 (!) to przedstawicielki płci pieknej. Dziś trudno sobie wyobrazić Klub bez Pań Celiny Macura, Jolanty oraz Kingi Suchanek, Magdaleny Bielesz-Dadok i Bogusławy Kabiesz. Niezrozumiały jest natomiast fakt, że wśród męskiej części naszej hażlaskiej społeczności, nie ma praktycznie osób, które znalazłyby trochę czasu na pracę dla naszej organizacji. W zimie staniemy przed widmem zawieszenia działalności bądź rozwiązania LKS Victoria Hażlach. Na tę chwilę wiadomo, że rok 2018 przyniesie nam w swoich pierwszych tygodniach rozwiązanie obecnego Zarządu Klubu ze względu na rezygnację ponad 1/3 jego członków z pełnionych funkcji. Wymaga tego nasz statut. Jednocześnie nie jest możliwe w dalszym ciągu utrzymywanie cięzaru pracy na swoich barkach przez garstkę osób.
Byłoby wielką stratą, aby odbudowa strony sportowej, która została przeprowadzona przez obecną ekipę, poszła na marne. Chciałbym wystosować z tego miejsca po raz pierwszy apel do wszystkich członków Klubu, jego kibiców, rodziców zawodników drużyn dziecięcych oraz młodzieżowych, zawodników oraz samorządowców o pełne wsparcie dla naszej organizacji i zaangażowanie w pracę na rzecz LKS-u. Bez Waszych rąk oraz czasu Victoria nie wytrwa do wiosny. I nie są to pogróżki, straszenie czy złorzeczenie. To będzie fakt, który wymusza na nas prawo, nasz statut oraz zwykła rzeczywistość.
NIE DAJMY ZNIKNĄĆ Z MAPY SPORTOWYCH ORGANIZACJI NASZEJ HAŻLASKIEJ VOCTORII !!!
Ze sportowym pozdrowieniem, za Zarząd Klubu, Prezes, Paweł Macura.
Komentarze